Jesteśmy już po wernisażu, ale pamiątki i dokumenty na wystawę WCZORAJ WIELKOPOLANIE – DZISIAJ OBORNICZANIE przyjmujemy nadal po to, aby włączyć je do ekspozycji i w ten sposób poszerzyć naszą wiedzę o związkach oborniczan z Powstaniem Wielkopolskim 1918 – 1919. Zachęcamy mieszkańców gminy do włączenia się w realizację projektu!
Agnieszka Zakęś, przewodnicząca Rady Miejskiej, która sama wywodzi się z powstańczej rodziny, inicjując ekspozycję zwróciła uwagę na fakt, że niemała część naszej społeczności ma swoje genealogiczne korzenie w Wielkopolsce, a ojcowie, dziadkowie lub pradziadkowie brali udział w powstaniu – ważnym i zakończonym sukcesem zrywie narodowym, mającym wpływ na kształt odrodzonej Rzeczypospolitej.
Mieszkańcy Obornik Śląskich odpowiedzieli na nasz poprzedzający wystawę apel zamieszczony w biuletynie samorządowym „Z pierwszej ręki” i przynieśli do biblioteki pamiątki z tego okresu, fotografie, przedmioty, dokumenty związane z powstaniem. Rzeczy te z całą pieczołowitością zostały przygotowane do ekspozycji i teraz mogą je obejrzeć zwiedzający. Oryginalne dokumenty, bardzo cenne dla ich posiadaczy – ze względów emocjonalnych i z uwagi na unikatowy charakter – były kopiowane i najczęściej w takiej formie zostały przedstawione publiczności. I tak będzie nadal: pierwowzory od razu po zeskanowaniu będą oddane właścicielom, chyba że zdecydują się oni na umieszczenie materiałów w naszym Cyfrowym Archiwum Tradycji Lokalnej. Wtedy jeszcze musimy uzyskać zgodę na prezentowanie dokumentów w przestrzeni publicznej (zakładka Obornicka Biblioteka Cyfrowa na platformie Cyfrowy Dolny Śląsk). Wystawę z okazji stulecia Powstania Wielkopolskiego 1918 – 1919 WCZORAJ WIELKOPOLANIE – DZISIAJ OBORNICZANIE będzie można oglądać do końca kwietnia w godzinach otwarcia biblioteki. Zapraszamy tak samo gorąco do dzielenia się swoimi pamiątkami, jak i do zwiedzania wystawy – i to co najmniej tak licznie, jak w przypadku poprzednich ekspozycji: Roku w pociągu!, kart pocztowych, malarstwa Janusza Ratajczaka, Polskich dróg do niepodległości czy Dwudziestolatki do rzeczy (z życia codziennego w II Rzeczypospolitej) – największej – opartej w znacznym stopniu na prywatnych zbiorach oborniczanki Lutosławy Urbańskiej-Bednarek.
Nadal liczymy na naszych niezawodnych mieszkańców!
(AB)
Fot. A. Buryło