…Tym bardziej ożywcze wydawało mi się w tych szczęśliwych dniach mojej pierwszej wizyty w Obornikach świeże leśne źródełko, z którego piłem pełnymi haustami. Były to dla mnie błogosławione dni!…

Fragmentem „Wspomnień” Karla von Holteia rozpoczęliśmy 25 lutego w Bibliotece im. J. Iwaszkiewicza w Obornikach Śląskich uroczyste spotkanie „Wspólna tożsamość”. Okazją do świętowania było przekazanie książek Karla von Holteia z księgozbioru Elisabeth Bomhard przez burmistrza Obornik Śląskich Arkadiusza Poprawę naszej bibliotece oraz wspomnienie sylwetki Karla Holteia z uwagi na 140. rocznicę jego śmierci. Gości serdecznie przywitała dyrektor Obornickiego Ośrodka Kultury Halina Muszak, życząc wszystkim miłych wrażeń. Ważną częścią wieczoru był krótki występ uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. K. Holteia w Obornikach Śląskich, przeplatany utworami na skrzypce. Pani Romana Obrocka przeniosła nas w świat Schaubertów, dzieląc się cennymi informacjami oraz zajmująco opowiadając „Historię jednej literówki”. Burmistrz Arkadiusz Poprawa, przekazując wczesne wydania dzieł K. Holteia, dyrektor Halinie Muszak i Agnieszce Buryło, kierowniczce biblioteki, podkreślił jak wspaniała i cenna jest współpraca z rodziną Schaubertów ze względu na ich pochodzenie i związki z Obornikami Śl. Podarowane nam cenne woluminy zajmą należne im miejsce w zbiorach, a obecnie można je zobaczyć w głównej wypożyczalni w dziale dla dorosłych. Scenografię stanowiły książki z księgozbioru biblioteki, literatura przyniesiona przez Romanę Obrocką oraz plansze z informacjami o Holteiu, starymi rycinami Obornik, cenne dzieła Holteia wyeksponowane w szklanej gablotce, których użyczył bibliotece pan Maciej Borowski. Przy filiżance kawy, herbaty, ciastku, zainteresowani mogli w czytelni obejrzeć krótki film o Holteiu, przygotowany przez Stowarzyszenie Edukacji Krytycznej przy współpracy ze Szkołą Podstawową nr 2 w Obornikach Śląskich i Obornickim Ośrodkiem Kultury. W sali wystawowej na miłośników rękodzieła czekała wystawa lokalnych twórców. O atmosferę zadbali pracownicy biblioteki oraz Beata Rosiak, która prowadziła uroczystość. Wiersze, muzyka, krótka lekcja historii, ale przede wszystkim obecni ludzie sprawili, że nikomu niespieszno było do wyjścia.

(B.R.)

Fot. Andrzej Buryło